Antek radzi się agronoma:
- Mówią, że nawóz sztuczny jest lepszy od naturalnego. A pan jak uważa?
- Trudno powiedzieć, to rzecz smaku.
Przychodzi Facet po pracy do domu zagląda do lodówki, patrzy flacha stoi.
Wola do swojej starej:
- Staaaraaa tu jeszcze flacha stoi
- Nieeeech stoi - przyjdzie sąsiad to się przyda
Wieczorem leżą oboje w łóżku, żona chwyta faceta za małego i mówi:
- Teeee Józik on stoi
A Józik na to:
- eee niech stoi, przyjdzie sąsiadka to się przyda.
W rodzinie urodziły się trojaczki…
Sąsiedzi pytają siedmioletniego braciszka nowo narodzonych:
- Jak się maluchy nazywają?
Ten, niezdecydowanie:
- O ile dobrze ojca przez telefon zrozumiałem - Nihu, Janie, Moje.