Jechał misiu i króliczek pociągiem.
Króliczek śpiewa:
- Szedł se miś przez las w krowie łajno wlazł…
Misiu się wkurzył i wyrzucił bagaż.
Króliczek:
- Ale z misia chj to bagaż nie mój…
Miś się jeszcze bardziej wkurzył i wyrzucił rower.
Króliczek:
- Ale z misia chj to rower nie mój…
I w końcu misiu wyrzucił króliczka.
Króliczek:
- Ale z misia ch*j to przystanek mój…