Przychodzi facio do pracy z podbitym okiem. Współpracownicy z zainteresowaniem:
- Co sie stało?
- Żona… - odpowiada facio ze smutkiem. - Znalazła w kieszeni paczkę prezerwatyw, a my ich w zasadzie nie używamy…
Za tydzień znowu przychodzi do pracy z podbitym okiem:
- Znowu żona?
- Znowu..
- Prezerwatywy znalazła?
- Gorzej, jednej się nie doliczyła…